niedziela, 2 grudnia 2018

Sprezentuj prezent.

Give a gift. [English version below.]

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta... Z tej okazji kilka słów o powiązanym z nimi temacie. Nie będę pisał rodzinnej atmosferze, poczuciu wspólnoty itd. O tym wszystkim na pewno się już naczytaliście albo jeszcze Was dopadną teksty na ten temat. Skupmy się natomiast na materialnym aspekcie.

Prezenty. Nie są najważniejsze, ale jeśli już się pojawiają, to ważne, żeby były trafione. Jak wymyślić dobry prezent dla jakiejkolwiek osoby (nie tylko na Boże Narodzenie)? Jeśli zna się ją dobrze, to czasem da się wymyślić coś samemu. Gdy człowiek natknie się akurat na coś sensownego w sklepie, to może sam stwierdzić, że to będzie odpowiedni prezent. Gorzej, gdy akurat nie natrafi się na nic takiego.

Problem z wymyśleniem prezentu wcale nie musi oznaczać, że słabo zna się daną osobę, jej gust czy zainteresowania. Wiem, bo nawet gdybym miał kupować prezent sam sobie, to mógłbym mieć problem. Jedna rzecz marzy mi się od dwóch lat, ale nie wiem, czy mój komputer jest do niej przystosowany, a poza tym mógłbym dostać jakieś płyty lub inne drobiazgi. Po prostu nie mam szczególnych potrzeb w zakresie posiadania rzeczy.

Ale pakowanie jest najgorsze!

Szukając pomysłu na udany prezent zawsze można zapytać wprost osobę, która ma zostać obdarowana, co chciałaby dostać. O ile jednak uważam to za rozwiązanie bardzo dobre w przypadku na przykład urodzin, to ze świąt zabiera moim zdaniem ono trochę magii. Przecież prezenty przynosi... No właśnie, kto? Jako osoba pochodząca z rodziny ślasko-warszawskiej postanowiłem ostatnio pogodzić dwa sprzeczne przekazy w tym zakresie i stwierdziłem, że Św. Mikołaj zbiera listy do niego podczas wizyty 6 grudnia, przekazuje je Dzieciątku, a ono 24 grudnia samo albo z dalszą asystą świętego przynosi prezenty.

To o tyle ważne, że ja i moi rodzice nadal co roku piszemy listy do Św. Mikołaja i zostawiamy je na parapecie. Znika list taty, znika list mamy, znika mój, potem dzieje się magia i w wigilię pod choinką pojawiają się prezenty. W pewnym sensie święta nadal są takie jak kiedyś.

Uważam to za bardzo elegancki sposób na przekazanie informacji o tym, co chciałoby się dostać. Żadnego mówienia wprost, jedynie klasyczny i stylowy list. Oczywiście ma on zastosowanie tylko w przypadku świąt Bożego Narodzenia.

Na inne okazje są inne metody. Ja i Luba Ma wymyśliliśmy (a w zasadzie to chyba był jej wyłączny pomysł), że po ślubie w naszym mieszkaniu zawiśnie tablica przedzielona na pół, na której każde z nas będzie wpisywać pomysły na prezenty dla siebie. Trudno bowiem wymyślić coś ot tak, gdy ktoś nagle zapyta, co chciałoby się dostać. Na tablicy natomiast będzie można zapisywać wszelkie rzeczy, które wpadną nam w oko podczas zakupów czy buszowania w internecie. To taka forma ogólnodostępnego notesiku. Bardzo się cieszę na to rozwiązanie.

Oczywiście są też inne sposoby. Można dawać prezenty uniwersalne, można nie dawać ich w ogóle. Można losować. Spotykając się co roku ze znajomymi w wigilię (już po spędzaniu jej w gronie rodzinnym) właśnie tak robimy. Każdy przynosi po prostu coś drobnego, a potem z całej puli losuje prezent dla siebie.

A jakie wy macie podejście do prezentów? Pytacie? Piszecie? Spisujecie? Kto u Was przynosi prezenty w Boże Narodzenie? Co chcielibyście dostać. Dajcie znać! Zostawiam Was z zupełnie nieświątecznym utworem:



Dobrego wieczoru i tygodnia. I pamiętajcie: coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...

ENG:

Christmas is coming, Christmas is coming, ... On this occasion, a few words about the topic related to it. I will not write about the family atmosphere, a sense of community, etc. You have probably already read about all this or you will read about it soon. Let us focus on the material aspect.

Gifts. They are not the most important, but if they appear, it is important they should be adequate. How to come up with a good gift for a particular person (not only for Christmas)? If you know him/her well, sometimes you can come up with something yourself. When you encounter something sensible in the store, you can say that it will be the right gift. Worse, when you do not encounter anything like that.

The problem with finding a gift does not necessarily mean that a given person's taste or hobbys are poorly understood. I know, because even if I had to buy a gift to myself, I could have a problem. There is one thing I've been dreaming of for two years, but I do not know if my computer is adapted to it, and besides, I could receive some CDs or other things. I just do not have special desires in terms of possessing things.

When looking for an idea for a successful gift, you can always ask directly the person who is about to receive it, what she or he would like to get. However, I think that this is a very good solution in case of, for example, a birthday, but applied to Christmas it takes a part of magic away. After all, the presents are brought by... Well, by who? As a person coming from the family of Silesia and Warsaw, I recently decided to reconcile two contradictory opinions in this matter and stated that St. Nicholas collects letters to him during the visit on December 6, he passes them to the Child Jesus, and he on December 24 alone or with the further assistance of the saint brings gifts.

It is important, because my parents and I continue to write letters to St. Nicholas and leave them on the windowsill every year. The dad's letter disappears, my mother's letter disappears, my letter magicly disappears, then magic happens, and presents appear on the Christmas eve next to the Christmas tree. In a sense, holidays are still as it once was.

I find this a very elegant way to provide information about what you would like to get. No direct answers, just a classic and stylish letter. Of course, it only applies to Christmas.

There are other methods for other occasions. Me and My Darling decided (and in fact, it was probably only her idea) that after the wedding in our apartment there will hang a blackboard divided in half, where we will be writing in ideas for gifts for ourselves. It is difficult to think of an idea just like that when someone suddenly asks what you would like to get. On the board, however, you will be able to save all the things that fall into your eye when shopping or surfing on the internet. It is a form of a widely available notepad. I am very happy for this solution.

Of course there are other ways. You can give universal gifts, you can give up giving them at all. You can draw them. While we meet every year with friends on Christmas Eve (after spending it in the family circle), we do it. Everyone brings something nice, and then he or she draws a gift for himself or herself from the whole pool.

And what is your approach to the gifts? You ask? You write? You list? Who brings you presents at Christmas? What would you like to get? Let me know! I leave you with a completely non-Christmas song, which you can find above

Have a good evening and a week. And remember: Christmas is coming, Christmas is coming...

1 komentarz: